Legenda i człowiek Cz IX Kwestia zasad, rozdział 16
Od autora: No i trochę się spóźniłam z kolejnym rozdziałem. Co gorsza, następne nie są dopracowane. Ale na pocieszenie muszę
Czytaj dalejOd autora: No i trochę się spóźniłam z kolejnym rozdziałem. Co gorsza, następne nie są dopracowane. Ale na pocieszenie muszę
Czytaj dalej6. Señorita leżała na kapitanie. Żadne z nich nie potrafiło wytłumaczyć, jak do tego doszło. Monastario postanowił poćwiczyć z nią
Czytaj dalejRozdział 15. Sprawiedliwe decyzje Napaść na doñę de la Vega wzburzyła mieszkańców Los Angeles, już i tak poruszonych aresztowaniem i
Czytaj dalejJak zwykle w dni targowe wzmożony ruch panował w gospodzie señority Victorii Escalante. Caballeros, peoni, handlarze zajmowali stoliki na werandzie
Czytaj dalejOd autora: Trudno powiedzieć, czy alcalde ma pecha, czy raczej szczęście… Rozdział 14. Napaść Tego popołudnia Victoria nie spała zbyt
Czytaj dalej5. Monastario wszedł do salonu i rzucił kapelusz oraz rękawiczki na stojące przy drzwiach krzesło. Skłonił się de La Vedze,
Czytaj dalejPochodnie oświetlały rynek Los Angeles, a drewno nowiutkiej szubienicy połyskiwało w ich blasku ponurą czerwienią. Sierżant Mendoza westchnął po raz
Czytaj dalejOd autora: Owszem, de Soto bywa, a raczej jest uparty. Ale przede wszystkim ciągle szuka sposobu, jak sobie poradzić z
Czytaj dalejZaręczynowy bal u de la Vegów, choć był jednym wielkim sukcesem, minął i należało powrócić do codziennej rutyny. Victoria, która
Czytaj dalejOd autora: Cóż, Diego zawsze się tłumaczył, że pióro jest potężniejsze od miecza. Ale na razie zaczynają się nowe kłopoty…
Czytaj dalejOd autora: Dziękuję za komentarze. Rzecz jasna, że Mendoza się wyrabia, może kiedyś nie będzie nawet potrzebował podpowiedzi, ale na
Czytaj dalejKilkanaście dni później, Diego zwrócił się do ojca z nietypową prośbą. – Bal? Chcesz urządzać bal? – Rozmawialiśmy kiedyś ojcze
Czytaj dalejOd autora: Dziękuję za komentarze. Cóż, Diego potrafi wykorzystać nawet rodzinną awanturę, by lepiej wszystkich zmylić, ale tym razem naprawdę
Czytaj dalejMieszkańcy Los Angeles oglądali się ze zdziwieniem. Don Diego de la Vega wjechał do pueblo tak, jakby pobierał lekcje u
Czytaj dalejOd autora: Jak powiedzieliście – czas spokoju się kończy. Przed Zorro nowe wyzwania. Rozdział 9. Łowcy nagród Victoria chętnie zostałaby
Czytaj dalejOd autora: Dziękuję za komentarze. Rozdział 6. Wątpliwości Zapadał już zmierzch, gdy spotkanie się zakończyło. Ci z gości, którzy nocowali
Czytaj dalej2. Emiliana zdążyła się umyć i przebrać, zanim jej ojciec wrócił z pueblo. Splatała właśnie wilgotne włosy w warkocz, gdy
Czytaj dalejOd autora: Mężczyźni źle przedstawieni? Chyba nie wszyscy… A strach? Cóż, to prawda, że dawne doświadczenia dyktują motywy naszych decyzji…
Czytaj dalejVictoria po raz kolejny próbowała zupy. Señora Antonia była zajęta ciastem, więc to na nią spadło dosmakowanie dania, ale nie
Czytaj dalejOd autora: Owszem, alcalde postąpił tak, jak w serialu. Ale czy musiałby postąpić inaczej? W końcu de Soto nie jest
Czytaj dalejOd autora: Cóż, faktycznie Felipe dorasta i jak każdy dorastający chłopak ma chwile zwątpienia i buntu, a jego droga jest
Czytaj dalejRozmowa z sierżantem niewiele jednak dała Diego. Siedzieli na werandzie, bo gdy Diego ostrożnie zajrzał do gospody, Victoria prawie złapała
Czytaj dalejOd autora: Dzięki za komentarze! Dodają otuchy i budzą wenę! Rozdział 2. Pomoc rodziny Przyjazd don Rafaela był niespodzianką dla
Czytaj dalejDon Esteban Oliveira, caballero, hodowca owiec i koni, był przekonany, że po akcji Zorro będzie miał już spokój z Luisem
Czytaj dalejOd autora: Chyba będzie tradycją, że kolejne teksty zaczynam zamieszczać w rok po poprzednim. Tak, wiem, że to długo, lecz
Czytaj dalej