Zorro i Rosarita Cortez – rozdział 51 Epilog
Pierwsze promienie słońca nieśmiało wychylały się znad horyzontu prosto w oczy młodego caballero. Diego odruchowo chciał zasłonić je ręką, ale
Czytaj dalejPierwsze promienie słońca nieśmiało wychylały się znad horyzontu prosto w oczy młodego caballero. Diego odruchowo chciał zasłonić je ręką, ale
Czytaj dalejTydzień później Rosarita stała przed kościołem w misji. Z sympatią przypatrywała się mężowi i podporucznikowi, którzy stali przed wejściem do
Czytaj dalejHacjenda tętniła ostatnimi przygotowaniami do odświętnego obiadu. Buena sprawdzała, czy zastawa nie ma żadnej skazy, a Bernardo ustawiał ostrożnie butelki
Czytaj dalej10. Clara Cabrera obudziła się o świcie. Od kiedy groźba utraty domu zawisła nad jej rodziną, señora źle sypiała. Trzeci
Czytaj dalejNastępnego dnia Diego z Bernardo przyjechali do pueblo, sprawdzić jak potoczyła się sprawa z Raquelą. Caballero wierzył w honor i
Czytaj dalejKolejne dni przebiegały bez żadnych emocjonujących wydarzeń i według nowego schematu. Diego wstawał wcześnie, gdy za oknem było jeszcze ciemno,
Czytaj dalejDon Alejandro nie polegał wyłącznie na swoim synu. Nie był już wprawdzie w wieku, gdzie mógłby równać się z młodszymi
Czytaj dalej