Legenda i człowiek Cz VI: Uzurpator, rozdział 10
Rozdział 10. Kłopoty padre Beniteza Padre Benitez był jednym z najbardziej lubianych mieszkańców Los Angeles, ale i najbardziej zapracowanych. Nie
Czytaj dalejpan, zwrot grzecznościowy
Rozdział 10. Kłopoty padre Beniteza Padre Benitez był jednym z najbardziej lubianych mieszkańców Los Angeles, ale i najbardziej zapracowanych. Nie
Czytaj dalej12. Rok 1814, Madryt Młody Tomás Piña wiedział, że przesiadywanie do późna w kancelarii starego Aguilara nie było dobrym pomysłem,
Czytaj dalejRozdział 9. Powrót przyjaciela Wspomnienie Zorro rzeczywiście dobrze wpłynęło na sierżanta Mendozę. Przez kilka następnych dni Victoria mogła obserwować, jak
Czytaj dalejRozdział 8. Strażnik sprawiedliwości Utarczka o wysokość pobranego podatku była kolejnym sygnałem, że przeczucia Diego się sprawdzają, a wysłannik gubernatora,
Czytaj dalejRozdział 7. Insynuacje Przeczucia Zorro, zwłaszcza te dotyczące kłopotów, miały ten nieprzyjemny zwyczaj, że się sprawdzały. Zaledwie dwa dni po
Czytaj dalejRozdział 5. Znowu Zorro Gdy Victoria zeszła do jaskini, Diego już tam był. Obserwowała go przez chwilę, jak ubrany w
Czytaj dalejRozdział 4. Śledztwo Informacje, jakich udzielił Ramiro Alvarez były, zdaniem señora Delgado, wystarczające, by udać się do don Oliveiry z
Czytaj dalejRozdział 3. Podejrzenia – Diego? Diego, gdzie jesteś? – Don Alejandro przechodził z pokoju do pokoju hacjendy. Pora była popołudniowa,
Czytaj dalejRozdział 2. Wnioski i domysły Los Angeles było specyficznym miejscem. To malutkie pueblo, jak oznajmił to głośno wysłannik gubernatora, señor
Czytaj dalejEpilog Jesienne i zimowe deszcze sprawiły, że wzgórza otaczające Los Angeles mieniły się zielenią i różnobarwnymi kwiatami. Ludzie spoglądali na
Czytaj dalejRozdział 38. Ostatni akord Señora Antonia przejęła rządy nad kuchnią. Señorita, nie, dona de la Vega nie wracała, podobnie jak
Czytaj dalejRozdział 37. Słowo przeciw kuli Ludzie tłoczyli się już we wnętrzu, pozostawiając jedynie na środku przejście dla panny młodej. Diego
Czytaj dalejRozdział 36. Rozdane karty Szarzało już, gdy Felipe wślizgnął się do gabinetu alcalde Los Angeles. Dookoła panowała cisza, zakłócana jedynie
Czytaj dalejRozdział 29. Pokuta Świt nad Los Angeles wstał szary i zamglony. Nisko wiszące chmury sunęły po niebie, a nocy spadł
Czytaj dalejRozdział 28. Na drodze do Monterey – Musisz jechać? – zapytała Victoria. Jaskinia była ciemna i chłodna jak zawsze, a
Czytaj dalejRozdział 27. Gdzie jest Dolores? O wschodzie słońca Victoria rozpaliła ogień pod kuchnią i nastawiła garnek na polewkę. Na werandzie
Czytaj dalejRozdział 26. Błąd señory Chiary Jesienne deszcze wreszcie nadeszły. Wypalone upałami wzgórza znów zazieleniły się od trawy, w licznych arroyo
Czytaj dalejRozdział 25. Juan i Zorro Porwanie i ocalenie señority Flor oraz pojmanie bandy spowodowało spore poruszenie w Los Angeles. Nie
Czytaj dalejRozdział 24. Handlarze żywym towarem Gdy tylko Victoria wyjrzała zza kuchennej kotary, wiedziała, że szykują się kłopoty. Sześciu mężczyzn zgromadziło
Czytaj dalejRozdział 23. Porządki w pueblo Don Alejandro de la Vega wrócił z Monterey trzy dni po otwarciu tamy, przywożąc ze
Czytaj dalejRozdział 22. Nowy początek Uderzenie kafara wstrząsnęło ziemią. Raz, potem drugi. Wreszcie potężny dębowy bal wsunął się w wycięte prowadnice
Czytaj dalejRok 1817, Los Angeles Szesnastoletnia Emiliana de la Vega siedziała na komodzie, stukając butami o rzeźbione drzwiczki. Diego zerknął nad
Czytaj dalejRozdział 20. Po burzy Powrót z gospody przeciągnął się trochę, bo señorita, zaraz po przyjeździe, natknęła się na werandzie na
Czytaj dalejRanek nadszedł stanowczo za wcześnie dla obrońców puebla. O świcie na rynek wpadł obcy jeździec. Zatrzymał się przy studni, rozejrzał
Czytaj dalejRozdział 19. Triumf sierżanta Mendozy – Madre de Dios! – krzyknął sierżant Mendoza. Drugi dzień żołnierze z pueblo przeszukiwali teren
Czytaj dalej