Serce nie sługa – Rozdział 12. Farsa
12. Rok 1814, Madryt Młody Tomás Piña wiedział, że przesiadywanie do późna w kancelarii starego Aguilara nie było dobrym pomysłem,
Czytaj dalejpani, zwrot grzecznościowy dla mężatki lub wdowy
12. Rok 1814, Madryt Młody Tomás Piña wiedział, że przesiadywanie do późna w kancelarii starego Aguilara nie było dobrym pomysłem,
Czytaj dalejRozdział 9. Powrót przyjaciela Wspomnienie Zorro rzeczywiście dobrze wpłynęło na sierżanta Mendozę. Przez kilka następnych dni Victoria mogła obserwować, jak
Czytaj dalejRozdział 8. Strażnik sprawiedliwości Utarczka o wysokość pobranego podatku była kolejnym sygnałem, że przeczucia Diego się sprawdzają, a wysłannik gubernatora,
Czytaj dalejRozdział 7. Insynuacje Przeczucia Zorro, zwłaszcza te dotyczące kłopotów, miały ten nieprzyjemny zwyczaj, że się sprawdzały. Zaledwie dwa dni po
Czytaj dalejRozdział 6. Konkluzje Księżyc był już nisko nad horyzontem, gdy Tornado wbiegł na ścieżkę prowadzącą do jaskini i zwolnił do
Czytaj dalejRozdział 4. Śledztwo Informacje, jakich udzielił Ramiro Alvarez były, zdaniem señora Delgado, wystarczające, by udać się do don Oliveiry z
Czytaj dalejRozdział 3. Podejrzenia – Diego? Diego, gdzie jesteś? – Don Alejandro przechodził z pokoju do pokoju hacjendy. Pora była popołudniowa,
Czytaj dalejRozdział 2. Wnioski i domysły Los Angeles było specyficznym miejscem. To malutkie pueblo, jak oznajmił to głośno wysłannik gubernatora, señor
Czytaj dalejRozdział 38. Ostatni akord Señora Antonia przejęła rządy nad kuchnią. Señorita, nie, dona de la Vega nie wracała, podobnie jak
Czytaj dalejRozdział 36. Rozdane karty Szarzało już, gdy Felipe wślizgnął się do gabinetu alcalde Los Angeles. Dookoła panowała cisza, zakłócana jedynie
Czytaj dalejRozdział 32. Wypłoszyć lisa Don Diego de la Vega ponaglił swoją palomino. Droga z Santa Barbara do Los Angeles zajmowała
Czytaj dalejRozdział 29. Pokuta Świt nad Los Angeles wstał szary i zamglony. Nisko wiszące chmury sunęły po niebie, a nocy spadł
Czytaj dalejRozdział 27. Gdzie jest Dolores? O wschodzie słońca Victoria rozpaliła ogień pod kuchnią i nastawiła garnek na polewkę. Na werandzie
Czytaj dalejRozdział 26. Błąd señory Chiary Jesienne deszcze wreszcie nadeszły. Wypalone upałami wzgórza znów zazieleniły się od trawy, w licznych arroyo
Czytaj dalejRozdział 25. Juan i Zorro Porwanie i ocalenie señority Flor oraz pojmanie bandy spowodowało spore poruszenie w Los Angeles. Nie
Czytaj dalejRozdział 24. Handlarze żywym towarem Gdy tylko Victoria wyjrzała zza kuchennej kotary, wiedziała, że szykują się kłopoty. Sześciu mężczyzn zgromadziło
Czytaj dalejRozdział 23. Porządki w pueblo Don Alejandro de la Vega wrócił z Monterey trzy dni po otwarciu tamy, przywożąc ze
Czytaj dalejRozdział 22. Nowy początek Uderzenie kafara wstrząsnęło ziemią. Raz, potem drugi. Wreszcie potężny dębowy bal wsunął się w wycięte prowadnice
Czytaj dalejRozdział 21. Bolesne przebudzenie Słoneczne światło załamywało się w fasetkach stojącej na stole kryształowej szklanki i tęczowe odblaski pojawiły się
Czytaj dalejRozdział 13. Dług wdzięczności Trzask kraty obudził w Juanie niemiłe wspomnienia z dnia, gdy przez swoją głupotę pozwolił się pochwycić.
Czytaj dalejRozdział 12. Skutki dawnej maskarady Zbliżający się targ w Los Angeles ściągał do puebla nie tylko wędrownych handlarzy, ale i
Czytaj dalejRozdział 11. Wybór lisa, wybór Victorii W gospodzie w Los Angeles panował ożywiony ruch. Goście wchodzili i wychodzili, zamawiali posiłki
Czytaj dalejRozdział 10. Wspomnienia i wątpliwości Victoria usiadła na łóżku z westchnieniem ulgi. Była zmęczona, ale było to przyjemny stan, nie
Czytaj dalejRozdział 9. Powrót do pueblo Upał słabł, a popołudniowe słońce barwiło mury Los Angeles na złociście. Sierżant Mendoza przeciągnął się
Czytaj dalejRozdział 8. Gorzka wygrana Juan Checa odetchnął z ulgą, gdy otoczył go znajomy chłód ścian jaskini. Gdy wyruszali, Zorro kazał
Czytaj dalej