Zorro i Rosarita Cortez – rozdział 51 Epilog
Pierwsze promienie słońca nieśmiało wychylały się znad horyzontu prosto w oczy młodego caballero. Diego odruchowo chciał zasłonić je ręką, ale
Czytaj dalejPierwsze promienie słońca nieśmiało wychylały się znad horyzontu prosto w oczy młodego caballero. Diego odruchowo chciał zasłonić je ręką, ale
Czytaj dalejTydzień później Rosarita stała przed kościołem w misji. Z sympatią przypatrywała się mężowi i podporucznikowi, którzy stali przed wejściem do
Czytaj dalejHacjenda tętniła ostatnimi przygotowaniami do odświętnego obiadu. Buena sprawdzała, czy zastawa nie ma żadnej skazy, a Bernardo ustawiał ostrożnie butelki
Czytaj dalejZmęczony wydarzeniami poprzedniego dnia oraz nocnym dopominaniem się małego Sebastiana o kolejny posiłek, Alejandro nie wyspał się zbyt dobrze. Dlatego
Czytaj dalejWpadłam na pomysł dzięki wpisowi Harry’ego Troxella na grupie FB (dzięki Harry :)). Opublikował zdjęcie Guya Williamsa i Romy Schneider
Czytaj dalejDawno temu Pamela napisała opowiadanie o Zorro. Użyła w nim hiszpańskiego słowa, które nie pojawiało się w oryginalnym serialu New
Czytaj dalejZorro wrócił do jaskini i rozsiodłał Tornado. Ogier od razu podszedł do Luny, więc młodzieniec postanowił oporządzić go później. Pogrążony
Czytaj dalejJak co dzień skoro świt, Bernardo zszedł do jaskini, aby dać Tornado jedzenie i potrenować z nim. Minęły trzy tygodnie,
Czytaj dalejDni płynęły leniwie w słońcu, na jednostajnej wędrówce. Szli już drugi tydzień i wszyscy byli zmęczeni. Nawet szczęśliwi posiadacze koni,
Czytaj dalej12. Rok 1814, Madryt Młody Tomás Piña wiedział, że przesiadywanie do późna w kancelarii starego Aguilara nie było dobrym pomysłem,
Czytaj dalej11. Gdy Emiliana i don Alejandro wrócili z pueblo, przed hacjendą stały trzy konie. – Pepito, kto przyjechał? – zagadnął
Czytaj dalejDiego, Alejandro, Bernardo i Benito jechali właśnie powozem na niedzielną mszę do Los Angeles. Lekarz doradził Rosaricie, aby pozostała raczej
Czytaj dalejWcześniej uznana pozycja Zorro jako obrońcy Los Angeles, trzymała większość przestępców z dala od pueblo. Teraz doszła do tego wieść
Czytaj dalejNiedzielny świt zastał de la Vegów na ostatnich przygotowaniach. Vaqueros siodłali konie dla pozostałych w hacjendzie mężczyzn. Kobiety i dzieci
Czytaj dalejGospoda pękała w szwach. Oprócz żołnierzy i caballeros byli prawie wszyscy ochotnicy z oddziału don Alejandro. Przy stole ustawionym na
Czytaj dalejKolejny tydzień przyniósł rozwiązanie zagadki tajemniczego wezwania kapitana Toledano do Monterey. Diego z ojcem i Bernardo jechali właśnie do pueblo,
Czytaj dalejNastępnego dnia Rosarita dała mężowi pospać nieco dłużej i sama zeszła na śniadanie. Jednak Bernardo daleko było do kochającej żony,
Czytaj dalejZorro ocknął się zdezorientowany, spragniony i osłabiony. Tak naprawdę obudził go przyjemny chłód na czole, który był prawdziwym balsamem na
Czytaj dalejŚwiętowanie przeciągnęło się do późnej nocy. Wszystkim było to potrzebne. W końcu powoli ludzie zaczęli się rozjeżdżać do domów. Diego,
Czytaj dalej10. Clara Cabrera obudziła się o świcie. Od kiedy groźba utraty domu zawisła nad jej rodziną, señora źle sypiała. Trzeci
Czytaj dalej9. Z ciemnej czeluści ukrytego za ścianą wnętrza ciągnęło chłodem. Płomyki świec trzymanych przez señoritę i komendanta zadrżały. Eberardo Ortiz
Czytaj dalejRok 1817, Los Angeles Szesnastoletnia Emiliana de la Vega siedziała na komodzie, stukając butami o rzeźbione drzwiczki. Diego zerknął nad
Czytaj dalejZorro jechał szybkim tempem, ponieważ ślady całej bandy i wozu były wyraźne w świetle poranka. Początkowo wiodły traktem w stronę
Czytaj dalejNastępnego dnia udali się do pueblo powozem, ponieważ Diego wieczorem zagłębił się w swoje medyczne książki i surowo zabronił jej
Czytaj dalejKilka dni później wszyscy ranczerzy w okolicy przygotowywali się do przepędu bydła i aukcji w Santa Barbara. Diego jechał zwykle
Czytaj dalej