Legenda i człowiek Cz IV: Zatrute piękno, rozdział 5
To był piękny, słoneczny poranek, zapowiadający równie słoneczny, a wręcz upalny dzień. W hacjendzie de la Vegów siadano właśnie do
Czytaj dalejTo był piękny, słoneczny poranek, zapowiadający równie słoneczny, a wręcz upalny dzień. W hacjendzie de la Vegów siadano właśnie do
Czytaj dalejOd autora: Cóż mogę powiedzieć? Tylko to, że podobno władza absolutna korumpuje absolutnie, a de Soto przekonał się, jak poprzednio
Czytaj dalejWydawać się mogło, że uwolnienie robotników podziałało na alcalde otrzeźwiająco. Przez kilka następnych dni, ani nie wysłał kolejnego patrolu, by
Czytaj dalejRozdział 16. Kaprys alcalde Przedstawienie señora Rodriguesa i jego towarzyszy spotkało się z takim aplauzem, że nikogo nie zdziwiło, iż
Czytaj dalejOd autora: ABlape – thanks for review! . Mijające dni wypełniała mieszkańcom Los Angeles codzienna krzątanina. Ślady powodzi zostały usunięte,
Czytaj dalejRozdział 15. Magia, teatr i wspomnienia Przysłana przez señorę Antonię wiadomość, że do Los Angeles zawitał wędrowny cyrk, nie była
Czytaj dalejRozdział 14. Sygnały Wyjazd don Alejandro na pastwiska przeciągnął się bardziej, niż się tego caballero spodziewał. Okazało się bowiem, że
Czytaj dalejOd autora: Podziękowania dla Arianki. Już ona wie, za co. To jest czwarta część opowieści o Zorro i Victorii. Jak
Czytaj dalejRozdział 13. Cena dowództwa Przez trzy dni wieczory w hacjendzie de la Vegów były gwarne i wesołe. W miękkim świetle
Czytaj dalejNie wiadomo było, czy to powszechne plotki nasunęły podejrzenia alcalde. Być może też było tak, że to on sam, korzystając
Czytaj dalejRozdział 10. Kartograf Victoria przeciągnęła nitkę przez ucho igły i starannie wyrównała końce. Nigdy nie uważała się za mistrzowską szwaczkę,
Czytaj dalejOd autora: Przyszłość Los Angeles zapowiada się ciekawie, i to bardzo. A na razie alcalde musi wyciągnąć wnioski z tego,
Czytaj dalejOd autora: Dziękuję za komentarze! To naprawdę mobilizuje! Co zaś się tyczy losu sierżanta, ten rozdział nam co nieco wyjaśni.
Czytaj dalejLos Angeles wrzało. W tym sennym pueblo codzienne rozmowy obracały się zazwyczaj wokół uprawy roli, problemów z wodą czy pastwisk.
Czytaj dalejRozdział 7. Desperados Ku zdumieniu wszystkich w pueblo wydawało się, że po trzech potyczkach z Zorro Ignacio de Soto się
Czytaj dalejOd autora: Jeszcze raz dzięki za komentarze! Karmią one wenę, by powstawały następne opowieści. Co zaś się tyczy naszego alcalde,
Czytaj dalejRozdział 5. Koszty spokoju W miarę jak mijał tydzień, w Los Angeles narastało nerwowe oczekiwanie. Alcalde już dwa razy w
Czytaj dalejRozdział 4. Rozgrywki Rzeczywiście, Mercedes Villero miała pewne przemyślenia, ale zdecydowała się nimi podzielić dopiero wieczorem, w zacisznym ogrodzie hacjendy
Czytaj dalejWszyscy w pueblo oczekiwali takiego zakończenia, choć niektórzy byli nadal zaskoczeni szybkim tempem wydarzeń. Powszechnie lubiany don Diego, który często
Czytaj dalejNastępny wieczór ponownie zastał dwóch spiskowców w tajnej jaskini pod hacjendą. Diego z wychowankiem wiedzieli, że psychologiczne działanie mikstury może
Czytaj dalejRozdział 12. Alcalde i alcalde Mendoza na przemian zamykał i otwierał oczy, oszołomiony prędkością, z jaką się poruszali. Tak jak
Czytaj dalejRozdział 3. Wypowiedzenie wojny Przekazanie majątku po zmarłym don Roberto Segovii jego synowi było małą uroczystością. W gospodzie, bo w
Czytaj dalejUwaga autora: W tej historii Victoria była kiedyś w jaskini Zorro, ale nigdy się nie zaręczyli. Tego samego wieczoru Diego
Czytaj dalejRozdział 2. Powrót syna marnotrawnego Don Alejandro zaniemówił, widząc, kto wysiada z powozu. – Mercedes? Mercedes Sanchez? Jakim cudem? –
Czytaj dalejOd autora: Uświadomiono mnie, że minął już rok od czasu, gdy zaczęłam zamieszczać poprzednią opowieść o Zorro i Victorii. Cóż,
Czytaj dalej