Legenda i człowiek Cz VI: Uzurpator, rozdział 22
Rozdział 22. Wezwanie Plakietka była niewielka. Srebrny krążek, nieco tylko większy od peso, miał kształt kwiatowej rozetki. Resztki czarnych nici
Czytaj dalejRozdział 22. Wezwanie Plakietka była niewielka. Srebrny krążek, nieco tylko większy od peso, miał kształt kwiatowej rozetki. Resztki czarnych nici
Czytaj dalejRozdział 21. Przyrzeczenia Zmierzchało już, gdy Juan Checa znalazł się na wzgórzu niedaleko drogi prowadzącej do hacjendy Pereirów. Nie, poprawił
Czytaj dalejRozdział 20. Pogrzeb Minął już tydzień od spotkania w gospodzie i aresztowania bandytów zamieszanych w śmierć Jose Pereiry i wydawało
Czytaj dalejRozdział 17. Przygotowania To, co zrobią następnego dnia, mogli omówić dopiero późnym wieczorem. Wprawdzie don Alejandro wrócił tuż po sjeście,
Czytaj dalejRozdział 16. Próba ucieczki Prowadzenie gospody, jak uważała Victoria, miało swoje dobre i złe strony, a fakt, że zajmowało to
Czytaj dalejRozdział 15. Opowieść Flor Ku zdziwieniu i zaniepokojeniu Juana, Mendoza nie rozpoznał w żadnym z jeńców ludzi, którzy przyjechali do
Czytaj dalejRozdział 14. W Santa Barbara Matteo Jesus Ramirez, alcalde Santa Barbara, był niewysokim, siwiejącym mężczyzną o nieco korpulentnej sylwetce. Z
Czytaj dalejRozdział 13. Złe wieści Nie wiadomo, czy sprawił to napój Diego, czy też wyczerpanie, ale Flor spała aż do wczesnych
Czytaj dalejJak co dzień skoro świt, Bernardo zszedł do jaskini, aby dać Tornado jedzenie i potrenować z nim. Minęły trzy tygodnie,
Czytaj dalejRozdział 12. Nieoczekiwany gość Don Alejandro z czasów wojskowej służby zachował zwyczaj wstawania przed świtem. Te chwile, kiedy nocne niebo
Czytaj dalejRozdział 11. Nowiny Starszy de la Vega powrócił z Monterey tydzień później. Victoria, która właśnie wybierała się do pueblo, na
Czytaj dalejRozdział 10. Kłopoty padre Beniteza Padre Benitez był jednym z najbardziej lubianych mieszkańców Los Angeles, ale i najbardziej zapracowanych. Nie
Czytaj dalejRozdział 9. Powrót przyjaciela Wspomnienie Zorro rzeczywiście dobrze wpłynęło na sierżanta Mendozę. Przez kilka następnych dni Victoria mogła obserwować, jak
Czytaj dalej11. Gdy Emiliana i don Alejandro wrócili z pueblo, przed hacjendą stały trzy konie. – Pepito, kto przyjechał? – zagadnął
Czytaj dalejDiego, Alejandro, Bernardo i Benito jechali właśnie powozem na niedzielną mszę do Los Angeles. Lekarz doradził Rosaricie, aby pozostała raczej
Czytaj dalejRozdział 3. Podejrzenia – Diego? Diego, gdzie jesteś? – Don Alejandro przechodził z pokoju do pokoju hacjendy. Pora była popołudniowa,
Czytaj dalejRozdział 32. Wypłoszyć lisa Don Diego de la Vega ponaglił swoją palomino. Droga z Santa Barbara do Los Angeles zajmowała
Czytaj dalejKolejny tydzień przyniósł rozwiązanie zagadki tajemniczego wezwania kapitana Toledano do Monterey. Diego z ojcem i Bernardo jechali właśnie do pueblo,
Czytaj dalejRozdział 25. Juan i Zorro Porwanie i ocalenie señority Flor oraz pojmanie bandy spowodowało spore poruszenie w Los Angeles. Nie
Czytaj dalejRozdział 24. Handlarze żywym towarem Gdy tylko Victoria wyjrzała zza kuchennej kotary, wiedziała, że szykują się kłopoty. Sześciu mężczyzn zgromadziło
Czytaj dalejRozdział 12. Skutki dawnej maskarady Zbliżający się targ w Los Angeles ściągał do puebla nie tylko wędrownych handlarzy, ale i
Czytaj dalejRozdział 42. Egzekucja Ruch w pueblo wszczął się tuż przed świtem. Ludzie zbierali się w zaułkach za gospodą. Mieszkańcy Los
Czytaj dalejOd autora: Lato nie jest wenogenną porą. Na szczęście idzie jesień… Arianko, dzięki za zbetowanie! Rozdział 40. Królewskie złoto Navidad
Czytaj dalejRozdział 13. Dług wdzięczności Trzask kraty obudził w Juanie niemiłe wspomnienia z dnia, gdy przez swoją głupotę pozwolił się pochwycić.
Czytaj dalejOd autora: Nikt nie jest nieomylny… Rozdział 36. Rozbieżne tropy Wytrwałość zwykle popłacała, uznał Zorro przysłuchując się rozmowie, a właściwie
Czytaj dalej